Ja nie wiem czy to jakaś przypadkowa seria Olgierdowych tekstów czy też może wyłazi prawdziwy charakterek i naprawdę stworzyliśmy potwora ;-] Smażę naleśniki:
S: Mama, a mogę przewrócić na drugą stronę?
A: O nie, rany boskie, nie nie absolutnie, jeszcze się poparzysz tłuszczem.
S: Łee, ja chciałem
A: no wiem, że Ty taki samodzielny jesteś, ale niestety, jeszcze nie pozwalam na przewracanie naleśników
S: A za 4 lata będę mógł?
A: Hmm, za 4 lata myślę, że tak. Wtedy ty mamie będziesz smażył naleśniki, a nie ja tobie
S: Dobra
O: A ja? Kiedy będę Ci robił obiad?
A: No to ty mi powiedz kiedy
O: Ja będę Ci robił obiad jak będę miał tyle lat co ty!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz