środa, marca 31, 2010

Wiosna w przedszkolu

Najpierw Seweryn kazał się ubrać do przedszkola elegancko. Koszulę z kołnierzem udało mi się wyperswadować. Ktoś jednak musiał ubrać się elegancko, więc dostałyśmy z ciocią Słomką przykaz, że tak właśnie mamy wyglądać. A najlepiej to założyć suknie. Ten nakaz również ominęłyśmy, ale i tak stanęłyśmy na wysokości zadania.
Olgierd od chwili wejścia do sali nie odsuwał się od miski z popcornem. W czasie występu Seweryna rynknął na cały regulator "Mama i ciocia! Cicho bo Seweryn coś mówi!".
Po wierszykach i piosenkach, zabrzmiały takty tanga i wtedy zrozumiałam, skąd ta elegancja!
Panie i Panowie, poznajcie Julkę!
Od marzec 2010

Wszystkie fotki tutaj.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

no, no...:)

SrebrnaAkacja pisze...

no proszę jaka urodziwa synowa! dziewczyna cud-malina! ;)