poniedziałek, kwietnia 02, 2007

Poczucie własności

Seweryn ma baaaardzo wybujałe poczucie własności.Generalnie przestało mnie to już dziwić. Co chwilę słyszę "to moja mama" albo "to moja tata" (to nie "literówka", właśnie tak: to moja tata!!). Wszystko jest moje, moje, moje!!! Ale dziś to mnie odrobinę zaskoczył. Po wyjściu ze żłobka upycham dzieci w maluchu:
S: Tylko ja mam Olka
A: Co?
S: Mama, tylko ja mam Olka, inne dzieci nie mają

No proszę, Olek również stanowi stan majątkowy Seweryna ;-)

Brak komentarzy: