czwartek, września 14, 2006

Opowiem wam historię...

Trzy lata temu "Wuj_tymczasowo_przebywający_w_Płocku" wraz z małżonką zawinęli naszą chałupkę papierem toaletowym. Nie powiem, zabawne doświadczenie!!

Mam nadzieję, że w przyszłości również staną na wysokości zadania. Zwłaszcza wskazane byłoby to w roku 2052, no bo trudno już wymagać, żebyśmy w 2062 lub 2077 byli w stanie zrobić sensowny pożytek z ewentualnych, adekwatnych darów ;)

(no chyba, że medycyna - zwłaszcza chirurgia plastyczna uzyska aż tak rewelacyjne efekty rozwoju, w co jednak śmiem wątpić obserwując sytuację w %&((%(p;(%(CENZURA#%^#&^$)





Mojemu Najdroższemu Najgrzeczniejszej Żony Życzę :)))



A oto podpowiedź w kwestii rocznicowej :*

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

hłe hłe - ja poczekam na drewniana - ijak wam z kija przyp....iszę :) to zobaczycie - a papierem to nie byla chata (choc takze po czesci) ale mial byc orzech ino sie rola skonczyla

Ania pisze...

rola się skończyła i orzech się skończył :(