A: Halo! Ostrzegam was! jeśli nie przestaniecie się bić to się błyskawicznie skończy ta zabawa!
O: (konspiracyjnym szeptem do Seweryna): Słyszałeś? Ostrzega nas!
****
Święconka. Olgierd chce iść, Seweryn chce zostać. Pakujemy koszyk, idziemy w trójkę. Olek dumnie niesie koszyk. W kościele stawia go na stół, zdejmuje serwetkę i siada w ławce. No i w tym momencie zaczyna się:
O: Ja chcę jeść! Mama ja chcę jeść, mama ja chcę jeść...
A: Cicho, dostaniesz w domu, jak wrócimy
O: Mama ja chcę jeść, mama ja chcę jeść...
akcja trwa 10 minut. W 11 minucie Tomek się poddaje i wyprowadza Olka. Po zakończeniu nie ma opcji - muszę odciąć kawał kiełbachy i zapchać krzykacza.

I Święto Wielkanocy. Dziadek i babcia poszli do kościoła wcześniej. Wracają
Babcia: Jest strasznie zimno. Zostawcie dzieciaki w domu i idźcie sami
Seweryn: No ja tak właśnie myślałem, że babcia wróci i że powie, że jest zimno i ja wtedy nie będę mógł wyjść z domu. Ale zgodzę się zostać i na was poczekać. Idźcie sami.
O: nie-e! Ja chcę iść z wami
A: Nie-e. Babcia mówi, że jest zimno i że zostaniesz
O: Ale ja chcę iść z wami, ja chcę do kościoła, ja chcę do kościoła...
A: No dobra, sam chciałeś, ubieraj się, wychodzimy. Ale żadnego marudzenia w trakcie!
mijają 4 minuty mszy
O: Ja chcę już iść, mama ja chcę już iść, mama ja chcę...
A: Nie mój drogi, będziesz tu stał teraz, ja ci proponowałam zostać w domu!
O: Ja chcę już iść, mama ja chcę już iść, mama ja chcę...
mija 30 minut, powoli tracę cierpliwość
A: Jak się natychmiast nie uspokoisz to ja pójdę a ty zostaniesz!
2 chlipnięcia
O: Już się uspokoiłem!

Droga powrotna do Płocka. Na tylnym siedzeniu regularna bitwa - jak zawsze.
A: Halo, patrzcie, po prawej stronie od Olka gniazdo z bocianami!
O: (do Seweryna) Ty nie możesz patrzeć przez moje okno!
S: Mama, a on mi powiedział, że nie mogę patrzeć przez jego okno!!
A: boszzzz...

S: A zagramy w tą grę? Moje oko pyta co to: coś zielonego!
A: Trawa na polu!
S: Moje oko pyta co to...
O: Taka trudna ta gra!
S: ...coś szarego!
O: Za trudna ta gra!
A: Olek, a może jednak spróbujesz zadać zadanie, co?
O: Moje żółte oko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz