Do podręczników Olgierda wydawca dodał płytę z programem edukacyjnym na kompa. Olek dosiadł się do komputera i analizuje zadania. Zadania polegają na ustawieniu identycznej wagi odważników, albo wyznaczenia jaki dzień jest po poniedziałku a jaki przed itp. Jedno z zadań polega na wrzuceniu do skarbonki - świnki takiej kwoty, jaka jest na śwince zapisana. Monety rzecz jasna w rożnych kwotach są rozsypane obok świnki. Przez Olka ramie zaglądam czy sobie poradzi. Na śwince wyświetla się napis "9zł"
O: (po chwili zastanowienia) Mama, co tu jest napisane?
A: No nie mów, że nie wiesz
O: Nie, wiem, powiedz mi co tu jest napisane
A: Serio nie wiesz?
O: Nie wiem
A: tu jest napisane "9zł"
O: acha! - po czym wrzuca do świnki jedną piątkę i dwie dwójki.
Po chwili akcja się powtarza, Olek każe mi przeczytać "7zł" i wrzuca piątaka i dwójkę. Jak to możliwe, żeby umieć dodawać nie znając jednocześnie cyfr????
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Kocham te dialogi! Dawno mnie nie było na wszystkich blogach, ale już jestem i życzę Wesołych Świąt! Pozdrawiam ;D
www.werodaktyl.blog.onet.pl
Można! Dzieci są mądre. Instynktownie się czegoś uczą. Niejednokrotnie szkoła wkłada je w schematy i ową naturalność zabija. To co dla malucha było łatwe, dla ucznia staje się trudne! Cóż!
Prześlij komentarz