Po powrocie z przedszkola wchodzimy na ogród. Dzieciaki chcą pobiegać.
T: Olek, zostaw te kije!
2 sekundy
T: Olgierd! Nie grzeb we wodzie!
2 sekundy
T: o mówiłem Ci, odejdź mi od tej studzienki!
O: (prosząco, robi minę typu "Kot ze Shreka"): Tata, a pójdziesz do domu?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz