![]() |
Od Święta Bożego Narodzenia 008 |
Przygotowanie wizyty Gwiazdora zajmuje trochę czasu. Ktoś musiał więc wyprowadzić dzieci na poszukiwania, wypadło na Macieja. Maciej bujał się zatem po osiedlu z Sewerynem żałującym, że nie ma latarki i Olgierdem kolędującym z całych sił "Przybieżeli do Betlejem"
![]() |
Od Święta Bożego Narodzenia 008 |
W pierwszy dzień świąt, Seweryn obudził się przed siódmą: Mama, ale jak nam się już skończą te wakacje u wuja Macieja i jak już będziemy jechać do domu, to zabierzemy ze sobą klocki i komputer i Spajdiego i samolot i helikopter... dobra?
![]() |
Od Święta Bożego Narodzenia 008 |
Po powrocie do domu, w sobotni wieczór"
A: No chłopaki, śpijcie już. Tyle mieliście wrażeń przez ostatnie dni, tyle prezentów dostaliście od Gwiazdora, musieliście go szukać...
O: Nie musieliśmy szukać, sam się znalazł!
![]() |
Od Święta Bożego Narodzenia 008 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz