A: Olek, co dziś w przedszkolu?
O: Ja stałem na korytarzu
A: Stałeś na korytarzu? Dlaczego?
O: Miałem karę
A: Ooo! Karę miałeś! A za co?
O: Popychałem dzieci
A: Ale ty wiesz przecież, że dzieci nie wolno popychać...
O: Antosia popychałem
A: Hmm.. obiecaj mamie, że więcej tego nie będziesz robił...
A: A dziś co fajnego w przedszkolu?
O: Antoś miał karę
A: O matko, dzisiaj Antoś? I też na korytarzu stał?
O: Tak. I on mnie pobił!
(no, na pewno, już ci wierzę i już widzę, jak dajesz się pobić Antosiowi... bujać to my, ale nie nas...)
O: Dzisiaj stałem na korytarzu z Antosiem... pobiliśmy się...
:D
4 komentarze:
....a w czwartek pójdą razem na piwo, mmmh, ooo przepraszam na pepsi.
Jak to w życiu bywa.
Prawdziwi faceci.
Babcia
hmmm... mam wrażenie, że ktoś się podszywa pod blogersa "babcia" Płockiem mi to wieje siakoś tak :D Choć nie wykluczam, że to na zlecenie z Podolan :D
Hej, ale o co chodzi?? IPy tylko poznańskie są! Albo Płock siedzi "na mieście" albo edukacja elektroniczna zatacza coraz szersze okręgi??
to tu Ci tylko IP z Płocka podrzucę cobyś przy najbliższej okazji nie rzucała , że Ci "Płockiem wieje" :)
Prześlij komentarz