poniedziałek, kwietnia 14, 2008

Niespodzianka - POST NUMER 200 !!!!!!

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ale pociski!!!!!!! :)

A do tego jakie odlotowe hełmy no no

będę się obawiał wejść w obawie przed przejechaniem ;)


pzdr.

M

Ania pisze...

Hełmy!!!! Ty świrze!! Tomek zdecydował, ze hełmy muszą mieć, bo na tych małych 3-kołowych rowerkach robią straszną masakrę. A tym sprzętem, to na bank cię rozjadą. Obawiam się również o życie ślimaków, zważywszy na fakt, że w rodzinie znajduje się osobnik mający szczególne upodobanie do rozdeptywania biedronek i tego żółtego soczku... Podejrzewam, że to w jakiś sposób uwarunkowane genetycznie

Anonimowy pisze...

No no no boilidy pierwsza klasa :)a propos to całą akcję z nauczaniem młodych słyszałam za oknem leżąc w łóżku z uprawą w ręce (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)


Pozdro Słomka

Ania pisze...

i nie chciało się tyłka z wyra podnieść, coooo?????

Anonimowy pisze...

Koniecznie muszę małemu Śmigielskiemu sprawić taką rakietę. Koniecznie!!!

to ja, Sylwia (nie chce mi sie logować:) pozdr od cioci:-*