No w zasadzie nie zapomniałam tylko jakoś tak się nie zrzuciły na USB i nie moge ich teraz tu zamieścić. Musicie czekać do jutra.
A tak z aktualnych wieści to odkryłam jak wygląda w dziecięcej wersji powiedzenie "dać palec to weźmie całą rękę" . Otóż wygląda tak: "pozwolić dziecku skakać po kałużach to pójdzie na całość i rzuci się na kolana!!!" (no tak, nawet dwulatek musi mieć coś z życia)
Acha! I jeszcze chciałam OGŁOSIĆ, że mam najlepszego męża na świecie. Więc drogie panny, single i longplay'e (dawniej: stare panny), panny z odzysku, a także inne kobietki mniej lub bardziej zajęte: MÓJ STARY JEST NAJLEPSZY I DRUGI TAKI OKAZ WAM SIĘ NA PEWNO NIE TRAFII :)
A Seweryna użądliła pszczoła. Ale jak przystało na prawdziwego twardziela - buczał tylko przez chwilę, a teraz to już pewnie nie pamięta o całym zajściu. Pa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
w świetle dziecięcej interpretacji powiedzenia "daj kurze grzędę a wlizie wszęde" sugeruje nie pozwalać zaglądać dzieciom do studni
rozumiem, że mówisz to jako wuj z doświadczeniem w sprawach studni...
Prześlij komentarz