poniedziałek, czerwca 18, 2012

Niedziela





Seweryn ma włosy długie. Olgierd ma za to zmienny gust: raz chciałby mieć długie, a za 2 dni zgadza się na obcinanie. Tym razem postanowiłam działać natychmiast po wyrażeniu zgody, bo odwlekanie postrzyżyn poskutkuje zmianą zdania


A: Olek, obetniemy włosy?
O: Tak, ja nie chcę na lato hodować kołderki
A: Super, wobec tego dziś wieczorem wyciągamy maszynkę
O: Dobra, a kupisz mi za to jajko z niespodzianką
A: Kupię
O: Bo ja pamiętam, że jak byliśmy mali, to nam kupowałaś jajka z niespodzianką za obcinanie włosów!
A: Kupowałam i teraz tego żałuję
O: Dlaczego?
A: Bo pozwolisz obciąć włosów bez jajka!

 Po obiedzie jedziemy do sklepu nabyć jajka z niespodzianką. Kupujemy dwa (bo on był wczoraj u fryzjera i się należy), a chłopaki sobie jeszcze wybierają jakieś drażetki. W domu Seweryn dobiera się do swojego jajka, wiec mówię Olkowi, żeby też już zjadł a włosy obetniemy za chwilę.
O: No dobra, to teraz zjem jajko, a drażetki sobie zostawię w nagrodę po obcinaniu!



 Jakkolwiek by na to nie spojrzeć, coś motywacyjnego musi być "na potem"


Załączone fotki to niedzielne śniadanie przegotowane w 100% przez Seweryna: Grzanki z chleba na słodko, z truskawkami. Olgierd, jako znany w świecie konserwatysta żywieniowy wybrał chałkę z miodem. Niech żałuje!

6 komentarzy:

Michelle pisze...

Grzanki wyglądają super smakowicie :) chyba się też skusze i zrobię, bo rozumiem że szef kuchni nie świadczy takiej usługi z dowozem do domu? :)

Ania pisze...

Z dowozem do domu nie, ale restauracja czynna :D

DD pisze...

Jakie fajne dzieciaki!!!!!

SrebrnaAkacja pisze...

Mój ty Jezu, Ania! Jak oni się zmienili, jak wydorośleli! Nie zaglądałam kilka miesięcy, a teraz zbieram się z podłogi i oczom nie wierzę. Przecież to dorośli mężczyźni... i piękni chłopcy zarazem :) Słyszałam kiedyś, że cudze dzieci szybko rosną, ale to już przesada ;]

Anonimowy pisze...

Ania, jacy oni już wielcy!!! Seweryn w długich włosach nie do poznania:) Wygląda świetnie! Dawno u Ciebie tutaj nie byłam, ale nadal jest tak samo miło. Nadrobiłam wszystkie posty:) Sylwia

Ania pisze...

Ha! Dokładnie! Spore z nich chłopy, ale ja to zauważam jak się okazuje we wrześniu, że buty za małe i portki z krótkie! Ale i tak dostrzegam fakt z przyjemnością, bo już niedługo to oni będą nas z imprez holować!