We wtorek w przedszkolu było zebranie. O przeniesieniu Olka o dwie grupy wyżej już wspominałam. Na zebraniu Panie ustaliły też, że w tygodniu nie wolno dzieciom przynosić własnych zabawek do przedszkola. Jedynie piątek będzie wyjątkiem i wtedy można zabawki przynieść. W środę i czwartek Olgierd i Seweryn dzielnie trzymali się zasady. Dziś rano Seweryn zaraz po obudzeniu podchodzi do łózka Tomka:
S: Tata, a jaki dziś jest dzień tygodnia?
T: (zaspany): Piątek
S: Acha!
Odwrócił się na pięcie i poszedł zabawkami zapakować książkę i dinozaura.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz