czwartek, maja 08, 2008

Aśka mnie wkręciła...

Echh, no tak, miało być wyłącznie o dzieciach i zupełnie nic o mnie. Ale Aśka mnie zmusza... to po pierwsze, a po drugie, opinia publiczna domaga się nowych wpisów. No dobra, poddaję się wykorzystam sytuację i będą dwie pieczenie na jednym ogniu. Muszę przyznać, że usiłowałam się przygotować do tego "testu" i znaleźć choćby jego początek. Dotarłam ze 3 blogi wstecz i trop się urwał. No nic. Nie mam pojęcia, kto to wymyślił i nie wiem też czy bez takiego pojęcia będzie mi łatwiej czy trudniej. Oto co następuje:

A - jak Ania, czyli egoistyczne podejście do życia
B - jak bluszcz, którym usiłuję obsadzić płot z tyłu ogrodu, a on bezczelnie usycha
C - jak powiedzonko "coco jumbo i do przodu" albo jak czekolada
D - jak Dirty Dancing (NIE ŚMIAĆ SIĘ DO DIABŁA!!)
E - jak Emilia, bo tak miał mieć na imię Seweryn, gdyby zechciał być kobietą (uff, cale szczęście nie zechciał)
F - jak Ford, którego wraz z małżonkiem zajeździliśmy na śmierć i zszedł był na złomowisku w Jankowie
G - jak Geografia - z przyczyn niemalże oczywistych
H - jak Havana, która mi się marzy
I - jak internet
J - jak John Fowles, autor mojej ulubionej książki "Mag"
K - jak zajęcia z kartografii, bo sporo kiedyś namieszały
L - lody carte d'or (zwłaszcza te gruszkowe i brzoskwiniowe sorbety, ale tez wiśniowe, i tiramisu, i malaga. i...)
Ł - jak Łeba i wydmy
M - jak Płock :D
N - jak niezapominajki
O - jak rozbójnik mniejszy
P - jak Pepsi
R - jak rower
S - jak rozbójnik większy
T - jak rozbójnik w maksymalnym wydaniu
U - jak Uniwersytet - w końcu to kawałek życia i jeszcze jak U2
W - jak oba nazwiska
X - jak równanie z jedna niewiadomą
Y - jak układ równań
Z - jak Zalasewo (na razie w sferze planów)

O rany, nie sądziłam, że to będzie takie trudne. Jednym alfabetem nie da się życia określić, dlatego dla mnie to bardziej zabawa w skojarzenia. Kto chce, ten ciągnie sprawę. Nie wyznaczam z urzędu.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zaliczone!!!
Dla mnie to też była bardziej zabawa w skojarzenia niż alfabetyczne streszczenie życia - nie da się.

Anonimowy pisze...

A mnie mogłaż wyznaczyć, niedobra! :)

Ania pisze...

no to uwaga: WYZNACZAM!