Coś trzeba robić, żeby leżeć w łóżku ciut dłużej. Każda minuta jest na wagę złota. Z dwoma łotrami nie ma w ogóle takiej możliwości, ale pojedyncza sztuka, to pewien krok w stronę sukcesu. Ok, no więc co można robić w pozycji poziomej z oczami zamkniętymi. Gramy w zagadki. Najpierw ja zadaję, Seweryn zgaduje, później odwrotnie. Odwrotnie jest śmieszniej:
S: Co to jest: czarne i białe i ma kółka i strasznie warczy?
A: ee, nie mam pojęcia
S: Zebra
no tak, te kółka to tak dla zmyłki ;-) Jak się pojawi więcej, to zapewne opublikuję ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Mówisz, że kółka dla zmyłki? A ja nie wiedziałam, że zebry warczą :)
Bo ten dialog powinien wyglądać tak:
A: Co to jest: czarne i białe i ma kółka i strasznie warczy?
S: ee, nie mam pojęcia
A: Zebra
:D
Witam, a masz Kolezanko jakis sposob na 1,5 skrzata (a raczej skrzatowne)? Niemniej zagadki wyprobuje, bo tez lubie popatrzec rano w sufit sypialniany. A dla Tworcy zagadki o zebrze - zloty medal w biale i czarne kropki. Pozdrawiam. Monika
Jedynym sposobem na "Półtora Potwora" jest zakneblowanie w czasie snu i przywiązanie za rączki i nóżki do łóżeczek ;-) Znając moje szczęście, to następnego dnia byłabym w nagłówkach Super Expressu i Faktu ;-) Najprawdziwsza prawda jest jednak taka, że żaden logiczny sposób nie istnieje, bo ewolucja Potworów postępuje w tak zastraszającym tempie, iż po jednej dobie opanowują nowe sztuczki. I tak na przykład dziś mój genialny pomysł z zagadkami obrócił się przeciwko mnie, kiedy to Seweryn zapragnął zagadek o 5 rano :/
Prześlij komentarz