Impreza była REWELACYJNA!!!! I chyba wszyscy są pod wrażeniem . Powtórka będzie na bank. Mam nadzieję, że tą notką zmoblilizuję mojego chłopa do szybszego działania w kwestii dystrybucjii pozostałych zdjęć i wkrótce obejrzycie ich mnóstwo, a na dzień dzisiejszy tylko jedna fotka przysłana przez Ulę F. (szacuneczek za szybkie działanie).
Dla niewtajemniczonych: w sobotę spotkaliśmy się pierwszy raz od czasu ukończenia studiów w tak licznym (chociaż nie kompletnym) składzie. Na zdjęciu niewielki procencik uczestników. Z drugiej strony aparatu bowiem czai się ze 40 osób!!!
PS: Niewykluczone, że wkrótce usunę ten post, lub zmienię zdjęcie, więc szybko ogladajcie :)
Gorąco pozdrawiam wszystkich sfotografowanych, mam nadzieję, że nie mają nic przeciwko tej publikacji. Uściski też dla wszystkich obecnych na festynie, a dla nieobecnych tylko: ŻAŁUJCIE, ŻE WAS NIE BYŁO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz